Osobiście się jaram, bo słucham ich od dawna i wielce podziwiam. Kiedy w skład wchodzą takie osobistości jak: Josh Homme, znany z wielu projektów, ale głównie z gry na gitarze w legendarnym zespole stoner rockowym - Kyuss, Troy Van Leeuwen, który nagrał wraz z Maynardem i resztą ekipy pierwszy album A Perfect Circle - Mer De Noms, Dave Grohl - perkusista Nirvany, Queens of the Stone Age i Them Crooked Vultures, no i oczywiście wokalista Foo Fighters, Michael Shuman, Dean Fertita, Nick Olivieri itd., itp. nie można przejść obojętnie. Pokręcony jest w tym wszystkim fakt, że przy każdej kolejnej płycie Queens of the Stone Age pracowało mnóstwo wielkich ludzi ze świata muzyki.
Będzie ogień, wiem to. Musicie tam być! Chłopaki zagrają 5 lipca.
So.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz